Obraz 8: Chasia Farbiarz - część 2 |
Stoczek Węgrowski 1944 r. Ocaleni Żydzi po wyjściu z leśnych ziemianek.
Podczas likwidacji getta w Kosowie Lackim jesienią 1942 r. Żydów wywieziono do Treblinki, a w listopadzie 1942 r. hitlerowcy utworzyli tzw. getto szczątkowe. Rozgłaszali, że przybywający tam Żydzi będą bezpiecznie pracować. Razem z innymi Żydami dotarła tam 10- letnia Chasia Farbiarz ze swą babcią Chawą. Gdy w 1943 r. Chawa umiera w Kosowie, Chasia ucieka z getta. Po wyczerpującej wędrówce dociera znów do Stoczka Węgrowskiego, do jednego z domów. Jego gospodyni Leokadia Radzymińska postanawia troskliwie zaopiekować się Chasią. Znajduje dla niej miejsce w swym domu, jednak po krótkim czasie pobyt tam staje się dla Chasi niemożliwy, ze względu na niebezpieczeństwo donosu przez szantażystów do Niemców. Wkrótce okazuje się, że w okolicy ukrywa się w leśnym bunkrze rodzina Teitelbaumów ze Stoczka i Chasia do nich dołącza. Później przyłączyli się do nich uciekinierzy z Treblinki. Syn Leokadii, Mieczysław Radzymiński otoczył wszystkich opieką i zaopatrywał w żywność. Tak dotrwali do wyzwolenia w 1944 r. Żołnierze Armii Czerwonej wyzwalając te okolice nie spodziewali się, że spotkają tam żywych Żydów. Jeden z żołnierzy zrobił im zdjęcie, przetrwało do dziś, stoją na nim od lewej: |