Rok 1937 - grupa uczniów miejscowej szkoły wraz z nauczycielem. Druga dziewczynka od prawej to Małka Rozenszer a trzecia - Mirjam Zalc. Stara Wieś w 1827r liczyła 74 domy, w których mieszkały 63 rodziny chłopskie, 8 rodzin szlachty zaściankowej i 3 rodziny żydowskie zajmujące się drobnym handlem. W sierpniu 1926r.wybrano 43 osobowy skład Ochotniczej Straży Pożarnej pod zarządem Wojciecha Mroza. Wśród członków było dwóch Żydów: Berek Zylber i Szmul Diament. Nie wszystkie nazwiska Żydów Starej Wsi były znane ogółowi mieszkańców wsi. Nazewnictwo miejscowe rodzin żydowskich pochodziło od imienia ojca rodziny np. Sana Zylber we wsi był znany jako Sana, jego żona Sanowa a synowie-Berek Sanów i Wolf Sanów. Sana był szewcem, synowie zaś handlowali bydłem. Matka handlowała drobiem i nabiałem oraz zajmowała się handlem obnośnym pasmanterią. Mieszkali w domu wynajętym od Józefa Marczaka. Oprócz nich przed wojną w Starej Wsi mieszkali m.in.: Hersz Korn z żoną-imię nieznane, synowie Mosze i Major, córki Hana i Rywka. Ojciec rodziny i synowie trudnili się szewstwem i handlem bydła. Mieszkali we własnym domu. - Herszek – nazwisko nieznane, żona Hana. Był szewcem, mieszkali w izbie wynajętej od Jana Rakusia.
- Godel Zalc, imię żony nieznane, córka Mirjam zwana w szkole Marianką. Ojciec handlował bydłem i owocami. Posiadał własny dom i budynek gospodarczy. Żydzi zbierali się w jego domu na modlitwy.
- Chemja - nazwisko nieznane, żona, synowie Motek i Szyja. Ojciec rodziny skupował surowe skóry różnych zwierząt a syn Motek handlował bydłem. Mieszkali we własnym domu.
- Herszek - nazwisko nieznane, żona, synowie-Chaim i Nuchym, córki-Bajla i Gitla. Ojciec i najstarszy syn Chaim byli szewcami.
- Rozenszer - imię nieznane, syn Zelik i córka Małka. Posiadali własne gospodarstwo rolne
W Starej Wsi mieszkało przed II wojną światową 10 rodzin żydowskich. Szmul Diament wyjechał w roku 1934 do Bychawy. W 1938r rodzina Rozenszer sprzedała dom i gospodarstwo i wyjechała do Żółkiewki . Jojna-nazwisko nieznane-wyjechał w 1939r .na wschód wraz z cofającą się Armią Radziecką. W e wrześniu 1940r przywieziono do Starej Wsi sześć rodzin żydowskich w liczbie 25 osób i zakwaterowano ich w domach miejscowych Żydów. Każda osoba przywiozła tylko niewielki tobołek, w związku z tym byli wspierani żywnościowo przez gospodarzy mieszkających w pobliżu ich zakwaterowania. W marcu 1941r żandarm niemiecki z Wysokiego nazwiskiem Maks przejeżdżając przez Starą Wieś zatrzymał się przed domem Zalc Godla , z którego wypędził dwóch młodych Żydów z rodziny wysiedlonej i bez żadnych powodów zastrzelił ich na miejscu. Chaim syn Herszka został rozstrzelany przez hitlerowców w Zakrzewie. Rozstrzeliwano tam Żydów na cmentarzu wojennym z 1-szej wojny światowej. Złapanych trzech ukrywających się Żydów rozstrzelali Niemcy w starowiejskim lesie odległym o 2,5 km od Starej Wsi, do zakopywania ofiar przymuszono gajowego. Póżną jesienią 1941r przyjechała do Starej Wsi żandarmeria niemiecka i wypędziła wszystkich Żydów z domów. Uformowano kolumnę, która wolnym krokiem pod eskortą żandarmerii pomaszerowała do getta w Żółkiewce. Większość Żydów z getta w Żółkiewce została wywieziona w 1942r do obozu zagłady w Sobiborze.
Ten skrót historii Żydów w Starej Wsi umieścił w swej prywatnej, nie publikowanej kronice Tadeusz Chrzanowski, mieszkaniec tej wsi, aby uchronić ich dzieje od zapomnienia , składając zarazem hołd pomordowanym. Powyższe materiały przekazał Fundacji PKT.
|