The Survivors Moszek and Motek in liberated Warsaw 1945.
During the Nazi occupation, Moszek and Motek were hiding in the forests located near Janów Lubelski. Moszek Hamer (on the left) lost nearly all his family living in this area. His grandparents, Azriel and Szifra, were killed by the Nazis in Janów Lubelski. In autumn 1942 in Przymiarki, a group of Polish bandits executed 48 men of Jewish origin. One of the victims was Awrum, Moszek’s father. In spring 1943, on Passover Eve, German soldiers murdered his mother Henele and his elder sister Mania. They were killed in the vicinity of Jarugi forest. Apart from Moszek, the only survivor of the family was his younger sister Nechama.
Motek Goldhecht (on the right) was born and brought up in Warsaw. In 1942 he fled the Warsaw ghetto. Afterwards, he secretly sailed to Annopol and headed towards Godziszow near Janow Lubelski. Having arrived in the village on foot, he visited his acquaintances from Warsaw- the Grosman family. Goldhecht’s closest relatives were probably killed in Treblinka. Escaping from extermination, Motek and other Jews fled into the local woods. Three of Motek’s friends- Mosze, Tuvia and Chaim Grosmans- were executed in Przymiarki. The only survivor was their mother, Henele, who along with Motek took care of Moszek and Nechama Hamers. Many persecuted Jews in Godziszow village were supported by Maciej Gajur and Stanisław Pudlo. Many years later, following the request of Motek Goldhecht, Yad Vashem Institute in Jerusalem posthumously honored the two Poles as the Righteous Among the Nations of the World.
Ocaleni Moszek i Motek w wyzwolonej Warszawie w 1945 roku.
Obaj ukrywali się w czasie niemieckiej okupacji w lasach w okolicy Janowa Lubelskiego. Moszek Hamer (z lewej na zdjęciu) stracił w tamtej okolicy niemal całą rodzinę. Dziadkowie, Azriel i Szifra zginęli na ulicy w Janowie Lub. z rąk Niemców. Jesienią 1942 r. w egzekucji 48 mężczyzn pochodzenia żydowskiego w Przymiarkach polscy bandyci zastrzelili ojca Moszka, Awruma. W wigilię święta Pesach, wiosną 1943 r. Niemcy zabili mu w okolicy lasu Jarugi, mamę, Henele i starszą siostrę, Manię. Oprócz Moszka, przetrwała wojnę tylko młodsza siostra, Nechama.
Motek Goldhecht (na zdjęciu z prawej) urodził się i wychował w Warszawie. W 1942 r. dokonał brawurowej ucieczki z tamtejszego getta, po czym po kryjomu popłynął statkiem do Annopola, skąd pieszo dotarł do Godziszowa k/Janowa do swoich znajomych z Warszawy, Grosmanów. Jego najbliższa rodzina zginęła prawdopodobnie w Treblince. Akcja Zagłady Żydów wkrótce dotarła i tu. Motek, jak wielu innych, uciekł do lasu. Trzej jego koledzy, Mosze, Tuvia i Chaim Grosmanowie zginęli w egzekucji w Przymiarkach. Ocalała jedynie ich mama, Henele, która razem z Motkiem, zaopiekowała się Moszkiem i Nechamą Hamerami. Bardzo ważne było wsparcie dla prześladowanych Żydów w pobliskim Godziszowie ze strony Macieja Gajura i Stanisława Pudło. Wiele lat później, na wniosek Motka Goldhechta, Instytut Yad Vashem w Jerozolimie pośmiertnie uhonorował tych dwóch Polaków tytułem "Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata".
|